W razie problemów z uruchomieniem samochodu osobowego podejrzenie pada najczęściej na uszkodzony akumulator. Niekiedy zupełnie niesłusznie, ponieważ przyczyna może równie dobrze tkwić w niesprawnym rozruszniku, który powinien zostać jak najszybciej naprawiony. Oczywiście w niektórych przypadkach skuteczna regeneracja tego komponentu jest niemożliwa i zachodzi wówczas konieczność jego wymiany na nowy model. Godne polecenia są w szczególności rozruszniki Iskra, gdyż słyną z niezawodnego działania.
Jeśli po przeprowadzeniu wstępnej diagnozy faktycznie okazuje się, że głównym powodem kłopotów z odpaleniem silnika jest rozrusznik, to z pewnością nie należy od razu decydować się na jego całościową wymianę. Często bowiem urządzenie to da się uratować poprzez zamontowanie wyłącznie tych elementów, które uległy zużyciu. Mowa tutaj choćby o włączniku elektromagnetycznym, wirniku, tulejach, zębniku, szczotkotrzymaczu czy łożysku.
Pierwszą pożądaną czynnością jest delikatne odłączenie wszystkich przewodów elektrycznych (po uprzednim zdjęciu klemy o ładunku ujemnym z bieguna jednostki akumulatorowej). Następnie trzeba odkręcić nakrętkę i zdjąć podkładkę ze śruby odpowiedzialnej za trwałe zamocowanie przewodu rozruchowego.
Kolejny istotny krok to usunięcie śrub przytwierdzających rozrusznik do korpusu napędu i bardzo ostrożne wyjęcie urządzenia z otworu. W tym momencie należy przyjrzeć się, co konkretnie jest uszkodzone w omawianym komponencie i dokonać wymiany tej części na nowy model. Czasami wystarczy też założyć dźwignię sterująca na rdzeń elektromagnesu czy precyzyjnie dokręcić nadbiegunniki do tzw. stojana.