Niektórym wydaje się, że niemowlęca stopa to po prostu stosownie pomniejszona stopa dorosłego człowieka. Nic bardziej mylnego, o czym można się przekonać, obserwując tę część ciała dowolnego, kilkumiesięcznego dziecka. Jak można zauważyć różnią się nie tylko proporcjami, ale też kształtem. Niemowlęca stopa jest krótsza, ale też znacznie szersza, a przy tym wyraźnie zmniejsza się w kierunku pięty. Co budzi niewątpliwą tkliwość – jest też pulchna ze względu na tłuszcz, który ją wypełnia. Przemiana stopy zaczyna się dopiero około drugiego lub trzeciego roku życia. Z tego względu, należy odpowiednio zadbać o dziecięce stopy, by nie spowodować przykrych konsekwencji w przyszłości i zapewnić mu jak najlepszy start.
Poniżej kilka prostych wskazówek, jak zadbać o niemowlęce stópki. Kiedy dziecko jeszcze leży, warto zwracać uwagę na skarpetki, które nie powinny być ciasne ani wykonane ze sztucznych składników. Z kolei śpioszki nie powinny ograniczać ruchomości dolnych kończyn, ani ich zakończeń. Także w trakcie snu, dziecko powinno mieć swobodę ruchów. Pierwsze buty do nauki chodzenia przydają się dopiero wtedy, gdy dziecko potrafi już chodzić i chcemy wyjść na spacer. W warunkach domowych sprawdzą się skarpetki antypoślizgowe. Kiedy pojawiają się już jakieś problemy, wymagające działań korekcyjnych lub profilaktycznych, bardzo cenne mogą się okazać buty z obcasem Thomasa (sprawdź: https://sklep.zdrowebuciki.pl/pl/p/-Dawid-Obcas-Thomasa-Sandaly-buty-profilaktyczne-korekcyjne-ortopedyczne-1041-1042-1043-GJ/618). Ich celem jest leczenie wad stóp na bardzo wczesnym etapie, dzięki specjalnie wyprofilowanej konstrukcji obuwia.
